Kiedy z nieba leje się żar, chętniej sięgamy po chłodzące napoje. Często wybór pada na kolorowe, gazowane czy słodkie płyny, z których działania nie zdajemy sobie sprawy. STOP – mają one negatywny wpływ na cały nasz organizm, a zwłaszcza zęby!
Przyczyną takiego stanu rzeczy są środki chemiczne, których w większości napojów znajdziemy bez liku. Kwas ortofosforowy, aspartam, karmel amoniakalno-siarczynowym, kofeina i dwutlenek węgla – to na przepis na popularną colę. Z kolei po zmieszaniu benzoesanu sodu, soli potasowej kwasu sorbowego, cukru, beta-apo-8-karotenalu, obowiązkowego dwutlenku węgla i soku pomarańczowego powstanie lemoniada smakowa, którą wprost uwielbiają najmłodsi konsumenci.
Wcale nie lepiej przedstawia się skład soków owocowych. Ilość zawartego w nich cukru sprawia, że kaloryczność jednej szklanki dorównuje kaloryczności pokaźnego pączka z lukrem. Podczas gdy pączek choć na chwilę zapewni nam uczucie sytości, sok co najwyżej ukoi nasze pragnienie. Zyskamy więc sporo „pustych” kalorii, a jednocześnie olbrzymie ilości substancji, które szkodzą naszym zębom.
Cukier to bowiem doskonała pożywka dla bakterii. Próchnicotwórcze drobnoustroje doskonale czują się w lepiej warstwie, którą pozostawia na naszych zębach. Zaraz po nim w rankingu najbardziej im wrogich substancji znajduje się dwutlenek węgla. Łącząc się z wodą, tworzy on żrący kwas węglowy H2CO3. Ten z kolei rozpuszcza nasze szkliwo i drąży w nim mikroubytki. To właśnie one są najbardziej podatnym gruntem na próchnicę.
U większości osób pH, przy którym szkliwo zębów zaczyna się demineralizować wynosi ~ 5,5. Obniżenie pH do tego poziomu następuje bezpośrednio po spożyciu posiłku lub napojów. Właśnie wtedy pH obniża się naturalnie, a szkliwo zębów zaczyna się demineralizować. Potrzeba około 30 minut, aby pH śliny naturalnie wzrosło, jeśli ciało jest zdrowe. Biała perła® :coconut zawiera nasycone kwasy tłuszczowe (MCFA), występujące się w oleju kokosowym, które pomagają utrzymać naturalne pH w jamie ustnej przez 24 godziny od szczotkowania zębów. W ten sposób chronią przed demineralizacją szkliwa zębów.
Nie mniej niebezpieczne są barwniki i dodatki smakowe. Odbarwiają bowiem zęby, nadając im żółty albo szary odcień. Ponadto mogą być też przyczyną reakcji alergicznych w obrębie jamy ustnej. Na naszą niekorzyść działa też fakt, że zwykle takie napoje spożywamy w postaci mocno schłodzonej. Narażamy tym sposobem zęby na szok termiczny, który może prowadzić do pęknięć szkliwa. Jeśli już koniecznie chcemy sięgnąć po gazowany i kolorowy napój, użyjmy słomki, aby trafił on prosto do przełyku. Najlepiej jednak z nich zrezygnować na rzecz bogatej w wapń wody, domowych lemoniad, wyciskanych skoków czy herbatek ziołowych.